sportstechnologys.pl

Sport, technologia, serwis sportowy

Dlaczego pracownicy serwisu nie mogą naprawić niektórych usterek?

serwis

Bardzo często tak bywa, że idziemy do serwisu, ponieważ nasze urządzenie uległo małej lub większej usterce. Wybieramy się tam z nadzieją, że już wkrótce wszystko będzie działać, jak należy, a tu spotykamy się ze ścianą. Okazuje się nagle, że serwisant albo nie chce, albo nie może nam naprawić smartfona czy laptopa. Dopada nas wtedy złość, bo przecież chcemy, aby nasz sprzęt działał poprawnie. Mimo to coś stoi na przeszkodzie, abyśmy mogli otrzymać usługę, której pragniemy. Jakie są najczęstsze powodu, dla których pracownik serwisu odmawia naprawienia urządzenia? Czy są to kwestie praktyczne, czy może chodzi o coś więcej? Spróbujmy spojrzeć na tę sprawę z kilku różnych perspektyw.

Nieopłacalność

Ile razy w serwisie słyszeliśmy, że dużo bardziej opłaca się kupić nowy sprzęt niż go naprawiać? Może nam się to kojarzyć z chęcią większego zarobku, wszak jeden komponent jest na pewno tańszy niż całe urządzenie. Jest to prawda, ale akurat to wina pracownika serwisu. Wynika to z polityki firma, która urządzenie wyprodukowała. Dzisiejszy sprzęt ma taką przypadłość, że bardzo łatwo się psuje, a jego części są niewymienialne. A nawet jeśli da się je wymienić to jest to albo trudne albo kosztowne. Do tego dochodzi duże ryzyko, bo próba naprawy niektórych podzespołów może prowadzić do ich trwałego uszkodzenia. O ile nie jest to problem przy komputerach stacjonarnych tak w laptopach i smartfonach (nie zapominajmy o tabletach) jest to zdecydowanie standard.

Ostrożność w stosunkach z klientem

Bywa tak, że pracownik serwisu wyczuje pewne zagrożenie ze strony klienta. Zwłaszcza wtedy, gdy ten nie chce dać sobie wytłumaczyć pewnych spraw i domaga się naprawienia swojego urządzenia. Może się zdarzyć, że naprawa będzie zbyt ryzykowna, przez pracownik się jej nie podejmie. Dlaczego więc nie zrobi tego na odpowiedzialność klienta? Dlatego że klienci bardzo często nie chcą przyjąć takiej odpowiedzialności i wolą zwalić wszystko na pracownika serwisu.