Technologia a wojsko. Ważne słowa Dennisa Cralla
Technologia a wojsko. Te dwie sprawy są ze sobą bardzo blisko powiązane. Aby armia danego kraju była sprawna musi odnajdywać się w nowoczesnych realiach. Jeszcze kilkanaście lat temu zdobywanie i kontrolowanie informacji nie wymagało stałego dostępu do sieci. Dzisiaj jest to wymóg, które w żaden sposób nie jesteśmy w stanie obejść.
Niedawno odbyła się konferencja NDIA, w której wziął udział Dennis Crall, pracujący dla Kolegium Połączonych Szefów Sztabów USA. Pełni tam funkcję dyrektora ds. informacji i jednym z obszarów jego zarządzania są nowoczesne rozwiązania, z których może korzystać wojsko podczas akcji informacyjnej.
Wspomina on także, że rząd USA jest coraz mniej pewny jak chodzi o zdolności informacyjny swojego wojska. Przekłada się to na czas przeprowadzania akcji, które z tego powodu są niestety wolniejsze. Wojskowi nie mogą sobie na to pozwolić, ponieważ wszelkie problemy w armii danego kraju mogą zostać wykorzystane przez obce wojska.
W jaki sposób wojsko korzysta z technologii?
Światowe armie mają swoje sposoby na to, aby korzystać z technologii, do jakiej mają dostęp. Przykładem mogą być przecież drony, którymi steruje się właśnie dzięki elektronice. Bezzałogowe statki powietrzne przydają się chociażby do wyszukiwania terrorystów. Dzięki nim można patrolować zagrożone tereny bez konieczności narażania żywych ludzi na niebezpieczeństwo. Chyba każdy z nas wolałby, aby terroryści zestrzelili drona niż zabili żołnierza. Jak więc widać, technologię można wykorzystywać do tego, aby ratować ludzkie życie. Nie tylko chodzi o stosowanie jej w szpitalach ale również podczas akcji wojskowych, gdzie w ten sposób można uniknąć zagrożenia dla człowieka.
Technologia a zbieranie informacji
Oczywiście nie można zapominać, że wojsko w dużej mierze zajmuje się gromadzeniem informacji. Tą samą sprawą zajmują się też przedstawiciele innych służb państwowych, takich jak agencje wywiadowcze. Dzisiaj, dzięki internetowi, jest to dużo prostsze niż było kiedyś. Specjalne algorytmy umożliwiają w sposób zautomatyzowany nie tylko gromadzić ale też segregować i odpowiednio wykorzystywać informacje.
Kto z nas nigdy nie narzekał na to, że Facebook wyświetla mu niechciane reklamy? Większość z nas zauważyła, że reklamy te są dopasowane do naszych preferencji. Nie byłoby to możliwe, gdyby nie algorytmy szpiegujące. Słowo szpiegujący oczywiście nie oznacza, że promujemy jakąś teorię spiskową. Potajemne gromadzenie informacji w celu wykorzystania ich do dalszych działań, nastawionych na nasz interes, jest właśnie szpiegowaniem z samej definicji.
Powiązane tematy
Dlaczego warto mieć oryginalne oprogramowanie?
Na czym polega fenomen sztucznej inteligencji?
Słuchawki bluetooth. Bo każdy zasługuje na trochę wygody