Gry wideo kontra sport – co bardziej przemawia do młodzieży?

Gry wideo kontra sport – co wygra?

Gry wideo są dzisiaj jedną z najpopularniejszych form rozrywki. Ciągle panują kłótnie na temat tego, czy gry wideo są szkodliwe i czy gry wideo powodują agresję. Przeciwnicy elektronicznych rozrywek wciąż są przekonani o ich szkodliwości podczas, gdy osoby o odmiennych poglądach znajdą sto różnych argumentów na ich obronę. Mówi się, że prawda zawsze leży po środku. To powiedzenie nie jest do końca prawdziwe, ale faktem jest, że nie wszystko jest tak proste jak się wydaje. Jak więc dowieść prawdy na temat gier i ich potencjalnej szkodliwości?

Czy gry wideo są szkodliwe?

Badania naukowe pokazują, że istnieje kilka zagrożeń w związku z rozrywką elektroniczną. Jeśli spędzamy dużo czasu przed ekranem, to o wiele łatwiej jest nam wpaść w fikcyjny świat niż np. podczas czytania książki. Z takiego fikcyjnego świata dużo trudniej nam wyjść. Przekłada się to oczywiście na gry, ale jednak te uzależniające elektroniczne bodźce występują podczas każdej formy spędzania czasu z technologią. Gry wideo nie są w tym wypadku żadnym wyjątkiem, jeśli spojrzymy na nie w kontekście seriali, przeglądania z Facebooka i innych podobnych czynności. Kluczem może być tutaj umiar i rozsądne gospodarowanie swoim czasem.

Inną kontrowersyjną kwestią jest to, czy elektroniczna rozrywka może powodować agresję. Odpowiedź brzmi „tak”, z tym że trzeba wziąć pod uwagę jedno „ale”. Wiele rodziców myśli, że dzieci staną się agresywne, jeśli będą grały w gry pełne przemocy. Pojawia się tu pewien mit, gdyż tak naprawdę poziom przemocy w grze nie ma większego znaczenia. Jeśli gra polega na walce z komputerowymi przeciwnikami (bez względu na to, czy mówimy o bijatykach czy strzelaninach), to nasz mózg reaguje na to w zupełnie inny sposób niż podczas doświadczania przemocy w rzeczywistości.

Czy to oznacza, że nie ma żadnej faktycznej korelacji miedzy grami wideo a agresją? Taka zależność pojawia się, kiedy coś nam się nie udaje podczas gry. Gdy na jakieś zadanie w grze jest dla nas zbyt trudne i musimy podchodzić do niego kilkukrotnie. Może to prowadzić do frustracji, która z kolei generuje agresję. Zauważmy jednak, że takie coś ma miejsce także poza światem wirtualnym. Na przykład agresywni możemy się stać, kiedy przesolimy zupę (wskazówka: ponoć wrzucenie do niej obranego ziemniaka pomaga).

„Tylko przed tym komputerem siedzą”

Czy stwierdzenie, że dzisiejsza młodzież spędza więcej czasu przed komputerem niż ze znajomymi jest prawdą czy mitem? Tak naprawdę współcześnie, mimo dostępu do wszystkim możliwych rozrywek elektronicznych, młodzież wciąż chętnie spotyka się ze znajomymi. Jest to część ludzkiej natury, którą bardzo trudno stłumić. Nie można więc jednoznacznie powiedzieć, że dzieci zamieniły prawdziwe podwórko na wirtualne.

Inną zupełnie kwestią jest to, czy współczesne dzieci spędzają zbyt dużo czasu przez komputerem. To samo tyczy się konsoli do gier czy smartfona. Tutaj odpowiedź może być niestety twierdząca. Dlatego nawet działają specjalne terapie dla młodych osób uzależnionych od elektroniki. Nie jeden z nas by się zdziwił widząc, jak młode dzieci na taką terapię uczęszczają.