Ranking najlepszych żeli energetycznych do biegania 2023

Każdy biegacz, który pokonuje dłuższe dystanse, wie, jak ważne jest odpowiednie zasilanie organizmu podczas wysiłku. Żele energetyczne stały się nieodłącznym elementem ekwipunku zarówno amatorów, jak i profesjonalistów. W 2023 roku rynek tych produktów rozwinął się jak nigdy dotąd, oferując szeroki wybór rozwiązań dostosowanych do różnych potrzeb. Jako zapalona biegaczka długodystansowa, przetestowałam dziesiątki żeli, by pomóc ci wybrać te najlepsze. Oto mój subiektywny ranking, który pomoże ci dobrać idealny produkt na twoje kolejne wyzwanie biegowe!

Dlaczego żele energetyczne są tak ważne dla biegaczy?

Podczas intensywnego wysiłku fizycznego, szczególnie trwającego ponad godzinę, nasze zapasy glikogenu (magazynowanej w mięśniach i wątrobie glukozy) zaczynają się wyczerpywać. To właśnie wtedy pojawia się osławiona „ściana” – nagły spadek energii, który może zrujnować nawet najlepiej zaplanowany bieg.

Żele energetyczne dostarczają szybko przyswajalnych węglowodanów, które błyskawicznie trafiają do krwiobiegu, dając natychmiastowy zastrzyk energii. Wiele z nich zawiera również elektrolity, kofeinę czy aminokwasy, które dodatkowo wspierają organizm podczas wysiłku, zapobiegając skurczom mięśni i utrzymując optymalny poziom koncentracji.

Pamiętaj, że nawet najlepszy żel nie zastąpi odpowiedniego nawodnienia. Zawsze popijaj żel wodą, chyba że producent wyraźnie zaznacza, że nie jest to konieczne!

Jak wybieraliśmy najlepsze żele energetyczne 2023?

Przy tworzeniu rankingu brałam pod uwagę kilka kluczowych czynników:

• Skład i wartość odżywcza – ilość i rodzaj węglowodanów, obecność elektrolitów, dodatków funkcjonalnych
• Przyswajalność – jak łatwo organizm radzi sobie z danym żelem podczas wysiłku
• Konsystencja i smak – bo nawet najlepszy skład nie pomoże, jeśli nie będziesz w stanie przełknąć żelu
• Opakowanie i wygoda użycia – czy łatwo otworzyć w biegu, czy nie wycieka
• Stosunek jakości do ceny – bo bieganie nie musi rujnować portfela

TOP 5 żeli energetycznych dla biegaczy w 2023 roku

1. Maurten Gel 100

Maurten zrewolucjonizował rynek suplementów dla biegaczy swoją technologią hydrożelu. Gel 100 dostarcza aż 25g węglowodanów w formie, która jest wyjątkowo łagodna dla żołądka, eliminując problemy trawienne nawet podczas intensywnego wysiłku.

Dlaczego warto wybrać: Minimalistyczny skład, brak sztucznych dodatków i przełomowa technologia sprawiają, że jest to żel dla osób z wrażliwym układem pokarmowym. Używany przez elitę światowego biegania, w tym przez Eliuda Kipchoge podczas bicia rekordu świata w maratonie.

Jedynym minusem jest dość wysoka cena, ale komfort trawienny, jaki oferuje, jest dla wielu biegaczy bezcenny, szczególnie podczas kluczowych zawodów, gdy każda minuta spędzona w toalecie może przekreślić miesiące przygotowań.

2. Science in Sport GO Isotonic Energy Gel

To jedyny na rynku w pełni izotoniczny żel, co oznacza, że nie musisz popijać go wodą. Każda saszetka dostarcza 22g węglowodanów i jest niezwykle łatwa w spożyciu dzięki płynnej konsystencji, która przypomina bardziej napój niż tradycyjny, gęsty żel.

Dlaczego warto wybrać: Idealne rozwiązanie na zawody, gdy nie chcesz tracić czasu na stacjach nawadniania. Szeroka gama smaków pozwala znaleźć coś dla siebie, a duże opakowanie jest łatwe do otworzenia nawet w biegu, co docenisz przy tętnie przekraczającym 170 uderzeń na minutę.

3. PowerBar PowerGel

Klasyk, który wciąż trzyma się mocno w czołówce. PowerGel oferuje 27g węglowodanów, a wersje z kofeiną dają dodatkowy zastrzyk energii. Zawiera również sód, który pomaga w nawodnieniu i zapobiega bolesnym skurczom mięśni podczas długich biegów.

Dlaczego warto wybrać: Sprawdzona formuła i dobry stosunek jakości do ceny. Dostępny w wielu sklepach sportowych i niektórych sieciach handlowych, co czyni go łatwo dostępnym nawet w ostatniej chwili przed zawodami. Dla wielu biegaczy to pierwszy żel, z którym rozpoczynają przygodę z suplementacją energetyczną.

4. Neversecond C30 Energy Gel

Stosunkowo nowy gracz na rynku, który szybko zyskał uznanie. C30 dostarcza 30g węglowodanów w postaci mieszanki glukozy i fruktozy w proporcji 1:0,8, co maksymalizuje przyswajalność i pozwala organizmowi na przetworzenie większej ilości energii w krótszym czasie.

Dlaczego warto wybrać: Naukowo opracowana formuła pozwala na spożywanie nawet 90g węglowodanów na godzinę bez problemów żołądkowych. Dodatkowo żele mają przyjemną, nie przesłodzoną konsystencję i naturalne smaki, które nie przytłaczają zmęczonych kubków smakowych podczas długiego biegu.

5. Clif Shot Energy Gel

Dla fanów naturalnych składników, Clif oferuje żele oparte na organicznych składnikach. Zawierają 24g węglowodanów i występują w wersjach z różną zawartością kofeiny, od 0 do 100mg, co pozwala na precyzyjne dostosowanie poziomu pobudzenia do fazy biegu.

Dlaczego warto wybrać: Ekologiczne podejście i naturalne składniki. Idealne dla osób, które zwracają uwagę na pochodzenie produktów, które spożywają. Opakowanie z „szybkim uchwytem” ułatwia otwieranie podczas biegu, eliminując konieczność użycia zębów i ryzyka uszkodzenia opakowania.

Żele energetyczne z niższej półki cenowej – czy warto?

Nie każdy może lub chce wydawać znaczne kwoty na suplementację. Na szczęście rynek oferuje również tańsze alternatywy, które sprawdzają się całkiem nieźle podczas regularnych treningów czy mniej wymagających startów.

Żele energetyczne dostępne w Biedronce (marki Domyos) czy innych sieciach dyskontowych oferują podstawowe wsparcie energetyczne. Nie mają zaawansowanych formuł jak liderzy rankingu, ale dostarczają potrzebnych węglowodanów w przystępnej cenie, co czyni je dobrym wyborem dla osób początkujących lub biegających rekreacyjnie.

Moja rada: Jeśli dopiero zaczynasz przygodę z żelami lub trenujesz rekreacyjnie, tańsze produkty mogą być dobrym rozwiązaniem. Jednak przy intensywnych treningach lub zawodach warto zainwestować w produkty z wyższej półki, które lepiej wspierają organizm podczas ekstremalnego wysiłku i minimalizują ryzyko problemów żołądkowych, które mogą zrujnować twój wysiłek.

Jak używać żeli energetycznych, by maksymalnie wykorzystać ich potencjał?

Nawet najlepszy żel nie pomoże, jeśli będziesz stosować go nieprawidłowo. Oto kilka wskazówek, które pomogą ci wykorzystać pełen potencjał tych produktów:

Testuj podczas treningów, nie eksperymentuj w dniu zawodów! Każdy organizm reaguje inaczej na różne formuły żeli. To, co doskonale sprawdza się u twojego kolegi, może wywołać u ciebie problemy żołądkowe.

Zacznij wcześnie. Nie czekaj, aż poczujesz zmęczenie. Przyjmuj żel zgodnie z planem, zazwyczaj co 45-60 minut wysiłku. Pierwszą dawkę warto przyjąć już po 30-40 minutach biegu, zanim zapasy glikogenu zaczną się wyczerpywać.

Popijaj wodą (chyba że używasz żeli izotonicznych). Typowo potrzebujesz około 200ml wody na jeden żel. Zbyt mała ilość płynów może spowodować problemy żołądkowe i utrudnić wchłanianie węglowodanów.

Dopasuj rodzaj żelu do intensywności wysiłku. Żele z kofeiną sprawdzają się świetnie na końcowych etapach długich biegów, gdy potrzebujesz dodatkowego pobudzenia. Możesz też strategicznie zaplanować ich użycie przed trudnymi odcinkami trasy, jak podbieg czy finisz.

Pamiętaj, że suplementacja to tylko jeden z elementów strategii żywieniowej. Żaden żel nie zastąpi dobrze zbilansowanej diety i odpowiedniego nawodnienia w codziennym treningu. Traktuj je jako wsparcie, a nie fundament swojej wydolności.

Wybór odpowiedniego żelu energetycznego może znacząco wpłynąć na jakość twoich treningów i wyniki w zawodach. Mam nadzieję, że mój ranking pomoże ci znaleźć produkt idealnie dopasowany do twoich potrzeb. A może masz już swojego faworyta? Niezależnie od wyboru, życzę ci energetycznych i przyjemnych biegów bez „ściany” na horyzoncie!